piątek, 16 czerwca 2017

Chrystus ma twarz uchodźcy



Czwartek 15 czerwca 2017 ważni hierarchowie wygłosili homilie, których przesłanie może  oznaczać zwrot w kierunku odnowy Kościoła Katolickiego w naszym kraju. Trzeba być dobrym jak chleb – te słowa kardynała Nycza można odczytać jako wezwanie do zaniechania rządzenia Polską,  przy pomocy doktryny wyrosłej na bazie nienawiści i podsycania społecznych podziałów. Mamy bowiem na czele państwa ludzi, których przywództwo nie  wyrasta z potrzeby i chęci  podejmowania działań z myślą o zaspokojeniu potrzeb i oczekiwań narodu, lecz sięga głęboko po motywację do źródła niskich pobudek. po złej stronie mocy. Gałęzie zatrutego drzewa nie są zdolne do wydania zdrowych owoców.  Kościół zdawał się dotąd o tym zapominać,  zafascynowany werbalną, zafałszowaną pobożnością dygnitarzy sprawujących władzę i hojnym dofinansowaniem z państwowego budżetu. Episkopat nie protestował  też przeciw wykorzystywaniu symboli i retoryki religijnej do krzewienia zakłamanego mitu smoleńskiego. Biskupi zmuszeni zostali do wyboru pomiędzy skrywaną nietolerancją i ksenofobią Ojca Dyrektora, a empatią dla ludzi cierpiących i potrzebujących pomocy praktykowaną przez Ojca Świętego Franciszka, wzywającego do otwarcia drzwi muzułmanom uciekającym z narażeniem życia przez morze do Europy,  przed poniewierką  i groźbą śmierci. Na prawdziwy przełom przyjdzie jeszcze nam poczekać do najbliższych wyborów. Dopiero wtedy okaże się czy duchowni zaniechają użyczania świątyń dla głoszenia politycznej propagandy i cichego wspierania kandydatów aspirujących do organów władzy, obłudnie klękających przed ołtarzami. W ocenie moralnej  dokonywanej przez duchowieństwo musi dominować zasada: - Po owocach ich poznacie.  Jeśli tak się stanie do naszego Kościoła powróci Jezus Chrystus.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna