poniedziałek, 27 września 2021

 Prezentacja

Edytuj szczegóły
Dodaj hobby
Sekcja Wyróżnione
Featured
Edytuj wyróżnione
Co słychać?
Transmisja wideo na żywo
Zdjęcie/film
Wydarzenie z życia

Posty

Filtry
Zarządzaj postami
Naród lgnie do władców jak pszczoły do miodu. Zdecydowana większość Polaków od zawsze kolaborowała z władzą. Wybór moralny, prawda, uczciwość i rzetelność, owszem istnieją w narodzie, ale mają znaczenie drugorzędne dla większości społeczeństwa. Liczy się przede wszystkim własny dobrostan rozumiany dosłownie tu i teraz. Heroizm dotyczy nielicznych. Na porządku dziennym jest ratowanie własnego tyłka. Dla własnej korzyści Polak jest zdolny do największego świństwa. Mój ojciec działający w ruchu oporu opowiadał, że podczas okupacji bardziej niż Niemców bał się Polaków, bo donosili okupantom na swoich ziomków. Znalazło to potwierdzenie po wojnie, kiedy w archiwach niemieckich odnaleziono ogrom listów donosicieli zatytułowanych często "Kochane Gestapo". Po wojnie wysługiwano się gremialnie radzieckim i polskiemu UB. Dlatego nie dziwią dziś gromady "dziennikarzy", profesorów i ekspertów z bożej łaski i tłumy innych sługusów łaszących się do łamiącej prawo złodziejskiej władzy. Taki mamy klimat. Niestety.
Na zdjęciu: Pochód pierwszomajowy w czasie początków władzy ludowej w Woli Krzysztoporskiej.

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna