Bliżej dna
Jawna wrogość kaczystów do ludzi szukających bezpiecznego miejsca do życia jest wyznacznikiem ich pokrętnego charakteru i wątpliwego człowieczeństwa. Ich rzekomy patriotyzm to oślizły i cuchnący obłudą egoizm. Dla nich Ojczyzna to parawan kryjący niepohamowaną pazerność na materialne dobra i zaszczyty. Ich język na wskroś kłamliwy jest tworzywem do manipulacji, rozniecania konfliktów i siana nienawiści. Według ich narracji tylko oni są godni do sprawowania władzy, a wszyscy inni to gorszy sort i zdradzieckie mordy. A tak naprawdę ich moc wyrasta z hołdowania agresji, ściemie i kołtuństwu najbardziej prymitywnej warstwie elektoratu. W ten sposób naród i państwo są każdego dnia coraz bliżej cywilizacyjnego, kulturalnego i moralnego dna.



Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna